Powązki - miejsce zadumy.
Listopad to taki miesiąc zadumy nad życiem. A ja wspominam wycieczkę do Warszawy i spacer po przepięknych zabytkowych Powązkach.
Powązki to znana warszawska nekropolia. Leżą tutaj znani aktorzy, ogólnie artyści. Są przepiękne stare nagrobki. Niektóre z nich są w opłakanym stanie. Przystajemy przed każdym i w zadumie modlimy się za dusze.
Zadumani spacerowaliśmy od jednego nagrobka do drugiego. Przyglądając się im.
Jedne były duże inne zaś malutkie w kształcie słupa. Niektóre miały tylko sam krzyż, a inne przy krzyżu miały posąg anioła.
Witam.
OdpowiedzUsuńLubię wedrówkę po starych cmentarzch jesienią.
Na Powązkach byłem dwa razy, bo rzadko bywam w Warszawie.
Fajny wpis i zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Cemeteries are certainly peaceful places of reflection and remembrance. Your photos are lovely -- it is neat to see all of the different kinds of grave markers.
OdpowiedzUsuńMarzę aby tam wrócić i zadumać się nad tymi co odeszli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)