Król Sielaw z Mikołajek.
Na środku rynku w Mikołajkach stoi bardzo ciekawa fontanna.
Mikołajki w ten sposób upamiętniły pewną legendę związaną z tą rybą. Ryba ta nazywana była królem , gdyż miała na grzbiecie płetwę w kształcie korony.A taką płetwę ma sielaw ryba z tutejszych jezior.
W miejscu gdzie rybacy uwięzili króla Sielaw powstały Mikołajki. Legenda o tym królu sięga XIV wieku. .Gdy na tereny Warmii i Mazur zaczęli napływać osadnicy pustosząc jeziora z ryb. Gdyż nadmiernie je odławiali. Wg. legendy król Sielaw wywracał łodzie i wywracał sieci, aż rybacy przestali nadmiernego połowu, w ogóle zaprzestali połowów bojąc się strat.
To bardzo ciekawa legenda, taka z morałem.
Gdy są DNI MIKOŁAJEK u stóp mostu umieszczana jest metalowa sieć z uwięzionym w niej królem Sielaw. Nadmierny połów prawie przetrzebił mazurskie jeziora. W takiej legendzie jest zawsze jakie ś ziarnko prawdy.
Od zawsze chciałam poznać Mikołajki. Miałam nadzieję, że to miasto powali mnie na kolana. Muszę się przyznać, że się zawiodłam. Odniosłam wrażenie, że miasto jest raczej zaniedbane i czas zatrzymał się tutaj w latach 90 -tych XX wieku. Nie widziałam żadnej sieci z uwięzionym w niej królem Sielaw. Trafiłam na imprezę święta miasta - Dni Mikołajek, Było niesamowicie tłoczno, kolejny raz przyjechałam kilka dni później aby zrobić drobne zakupy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Witam.
OdpowiedzUsuńByłem kiedyś w Mikołajkach.
Sielawa, to typowa mazurska ryba.
Fajny wpis i zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał