Muzeum Misyjne w Czerwińsku nad Wisłą.

 


Muzeum to mieści się przy czerwińskim sanktuarium, nad samą Wisłą. 


Spacerując po muzealnych salach zastanawialiśmy się ile zwierząt musiało zginąć by stworzyć te eksponaty. Ja na miejscu misjonarzy dobrze bym się zastanowiła czy to brać. Często pewnie było to coś w rodzaju podarku. 









" Podarki " te pochodzą z Afryki czy Ameryki Południowej, bo tam przeważnie przebywają misjonarze z Czerwińska nad Wisłą.. Takich misjonarskich muzeów jest kilka. Jedno z nich mieści się na Świętym Krzyżu. 









 Przykro było patrzeć na te puste skorupy żółwi czy białych krabów. Najbardziej nam się podobały te wszystkie wyplatane rzeczy np. opaski. 





Takie eksponaty z przyjemnością się oglądało nie było smutku, że to są resztki ryb, krabów. Ktoś zapytał się misjonarza czy nie miał strachu przewożąc te eksponaty ,  bo przecież mógł trafić do więzienia gdyby go z tym złapali. Odpowiedział , że nie bo wtedy gdy oni przywozili te eksponaty  nie było bramek,  czy innych rzeczy sprawdzających co przewozisz w bagażu. Powiedział, że było łatwiej przewieźć eksponat niż teraz. 

Komentarze

  1. Muy interesante los artículos expuesto para conocer bien esa civilización.
    Feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj już kwietniowo
    No i doczekałam się kolejnej opowieści.
    Pokazujesz kolejne ciekawe miejsce. A o tym muzeum nie słyszałam.
    Z zainteresowaniem obejrzałam zdjęcia.
    Nie chce się wierzyć, że to zbiory misjonarzy.
    Życzę Ci uśmiechu rozkwitającej wiosny

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe muzeum, ja pamiętam jak mój dawny proboszcz zakładał parafię na Madagaskarze i przywiózł tyle unikatowych pamiątek, że do dziś wywołują u mnie zachwyt.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ilość i różnorodność zbiorów powoduje, że to muzeum jest bardzo ciekawe. Będąc w pobliżu warto się zatrzymać. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tłumacz

Popularny post


Moja Polska