Ogród Japoński w Pisarzowicach.
Co jakiś czas wracam do Pisarzowic.
Wracam wspomnieniami do Pisarzowic. Coś mnie ciągnęło w stronę ogrodu japońskiego.
Zatrzymaliśmy samochód przed niewielkim parkingiem, a stamtąd spacerkiem udaliśmy się w stronę tego unikatowego ogrodu.
Zawsze fascynowały mnie japońskie ogrody ich minimalizm.
Wstąpiłam do znajdującej się na terenie ogrodu kawiarni na łyczek japońskiej herbaty i przy okazji zwiedziłam niewielką wystawę sztuki japońskiej.
To przepiękne miejsce, do którego warto się wybrać.
Komentarze
Prześlij komentarz