Szkatuła Mauchera w malborskim zamku
Spacerując po malborskim zamku zawitaliśmy do sali w której była szkatuła Mauchera.
Jednym z jego dzieł jest wykonana w całości z bursztynu przepiękna szkatuła.
Ta piękna XVII wieczna szkatuła skrywa bardzo wiele tajemnic. Maucher przez gdańskich bursztynników nazywany był partaczem, może dlatego, że nigdy nie wstąpił do ich cechu i nigdy nie miał obywatelstwa miasta Gdańska. A jednocześnie był wirtuozem rzeźbienia w bursztynie.
Ta szkatuła to najcenniejsza rzecz znajdująca się w zbiorach tego muzeum zamkowego. Szkatuła powstała w II połowie XVII wieku. Tak naprawdę nie wiemy dla kogo Maucher wykonał to burswztynowe cacko.
Szkatułę gruntownie zbadano. Maucher był nazywany bursztynnikiem wszechczasów. Dziś " partacz " oznacza zupełnie coś innego niż wtedy. Wtedy oznaczał człowieka solidnego. Bursztynnicy, którzy się wtedy zrzeszali, uważali Mauchera za swoje zagrożenie i próbowali usunąć go z miasta, co się nie udało.
To malborski unikat, wart zobaczenia.
Prawdziwe cudeńka. Bardzo lubię rzeczy wykonane z bursztynu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńByłam, widziałam, faktycznie jest bardzo piękna, więc nic dziwnego, że gdańszczanie widzieli w nim zagrożenie i próbowali go wygryźć. Pomyślałam sobie przy okazji o bursztynowej komnacie, jaki efekt musiała robić, jeśli miała bursztynowe okładziny na ścianach a takich cacek było mnóstwo...Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka.... Kiedyś w moim domu bursztyn był bardzo popularny. Zastanawiam się, co się stało, że o nim zapomnieliśmy. Czas wrócić do niego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Koledzy po fachu chyba musieli pozazdrościć fachu Maucherowi. Szkatuła wygląda wspaniale, aż na myśl przychodzi bursztynowa komnata... Nasze bałtyckie złoto zachwyca jak mało co!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)