Spacer po pisarzowickich ogrodach.

 Wracam wspomnieniami do maja ub. roku, i spacerów wśród pisarzowickich ogrodów . 




Jeden z ogrodów zapraszał kuszącym zapachem kwitnących azalii. Skorzystaliśmy z tego zaproszenia i weszliśmy do tego tajemniczego ogrodu. 





Wijące się tajemniczo ścieżki zapraszały by iść dalej, a rosnące w pobliżu rododendrony kusiły swoim zapachem.






Pisarzowickie ogrody co roku przyciągają ludzi jak magnes. 










Nieśpiesznie spacerowaliśmy po kolejnych pisarzowickich ogrodach delektując się przepięknym zapachem kwitnących azalii i rododendronów. 






Co piękne to się szybko kończy i nasza wycieczka po tych ogrodach też się troszkę za szybko skończyła, aż żal z Pisarzowic wyjeżdżać. 

Komentarze

  1. Piękny spacer przez zachwycający ogród. O tej porze mają one najwięcej do zaoferowania. Dawniej bardzo często w maju jeździłam do Wojsławic. Polecam
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Un hermoso paseo por esos jardines en donde la belleza y el aroma de las flores es un deleite para los sentidos.
    Saludos cordiales.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym roku nie byłam na Święcie azali w Pisarzowicach. W tym czasie jeździłam po Chorwacji. Szkoda, bo lubię tam bywać.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam. I tak trochę tajemniczo. Na myśl przychodzi mi "Tajemniczy ogród". Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę przypominają " Tajemnicze Ogrody " .
      Pozdrawiam:)*

      Usuń

Prześlij komentarz

Tłumacz

Popularny post


Moja Polska